Subscribe:

Ads 468x60px

Featured Posts

niedziela, 26 lutego 2012

Jak kupić dobre ubezpieczenie?

Każdy z nas ma jakieś ubezpieczenie.Jak wybrać dobre ubezpieczenie?
W obecnych czasach każdy z nas posiada jakieś ubezpieczenie, czy to komunikacyjne czy mieszkaniowe lub jeszcze inne.Na co musimy zwrócić uwagę przy zawieraniu umowy ubezpieczenia?.
Napewno przy podpisywaniu umowy z ubezpieczycielem dokładnie przeczytajmy umowę ponieważ po zawarciu umowy będzie bardzo trudno się z niej wycofać a czasami jest to wogóle niemożliwe.Jeśli czegoś nie rozumiemy nie bójmy się pytać doradcy ubezpieczeniowego o szczegóły, niech nam wszystko dokładnie wytłumaczy.
Przy różnych rodzajach ubezpieczeń musimy zwrócić uwagę na inne szczegóły.Najmniej problematyczne jest zawarcie umowy ubezpieczenia OC samochodu ponieważ w tym przypadku możemy się kierować tylko i wyłącznie ceną polisy.Natomiast kupując ubezpieczenia AC samochodu musimy już zwrócić uwagę na dużo więcej szczegółów takich jak zniesienie udziału własnego w przypadku szkody, zniesienie amortyzacji części, czy od jakiej kwoty ubezpieczyciel wypłaci nam odszkodowanie ponieważ może się okazać ze jeśli szkoda na pojeżdzie nie przekracza np. 300 złotych musimy koszty naprawy pokryć z własnej kieszeni.
Na jeszcze więcej rzeczy należy zwrócić uwagę w przypadku ubezpieczeń turystycznych.
Zapytajmy agenta w szczególności czy w przypadku zachorowania podczas podróży ubezpieczyciel rozliczy nas bezgotówkowo, czy też musimy zapłacić za leczenie czy pobyt w szpitalu a po powrocie do kraju przedstawić rachunek i dopiero wtedy otrzymamy zwrot kosztów leczenia.
Ponadto należy pamiętać ze niektóre tanie ubezpieczenia podróżne nie obejmują kosztów ratownictwa, transportu helikopterem a nawet są nieważne w czasie pobytu w górach na wysokości powyżej 4000 metrów.
Dodatkowo podstwowe ubezpieczenia podróżne nie obejmują kosztów leczenia czy NNW w przypadku uprawiania sportów ekstremalnych oraz pobytu w rejonach świata o tzw. podwyższonym ryzyku.
Jak widać kupując ubezpieczenie trzeba dokładnie się zastanowić jakie wybrać aby potem uniknąć przykrych niespodzianek i niepotrzebnego rozczarowania.

Jak uniknąć problemu podwójnego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych po nabyciu pojazdu?

W swojej codziennej praktyce zawodowej często spotykam się z tym, że posiadacz pojazdu ubezpieczył go podwójnie. Wynika to z nie znajomości znowelizowanej ustawy ubezpieczeniowej. Jak uniknąć podwójnego ubezpieczenia OC? Zapraszam do lektury mojego artykułu.
Problem podwójnego ubezpieczenia pojawia się w związku ze stosowaniem przepisu art. 31 pkt 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. Nr 124, poz. 1152 z późn. zm), który wskazuje, iż: "w razie zbycia pojazdu mechanicznego, którego posiadacz zawarł umowę ubezpieczenia OCposiadaczy pojazdów mechanicznych, na nabywcę pojazdu przechodzą prawa i obowiązki zbywcy wynikające z tej umowy. Umowa ubezpieczenia ulega rozwiązaniu z upływem okresu, na który została zawarta, chyba że nabywca wypowie ją przed upływem 30 dni od dnia nabycia pojazdu mechanicznego" . Tak więc w sytuacji sprzedaży ubezpieczonego pojazdu, spotykamy się z ryzykiem "wpadnięcia" w pułapkę podwójnego ubezpieczenia. W przypadku bowiem, kiedy nabywca pojazdu zawrze umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych z kolejnym zakładem ubezpieczeń, a nie dokonał wypowiedzenia takiej umowy zawartej przez zbywcę pojazdu z innym zakładem ubezpieczeń, znajdzie się w sytuacji, w której obydwa zakłady ubezpieczeń będą żądać od nabywcy zapłaty składki lub jej części. Wraz ze sprzedażą pojazdu, zbywca każdorazowo ma obowiązek przekazania nabywcy dokumentów potwierdzających zawarcie umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych (zwykle będzie to dokument polisy). Na zbywcy ciąży również obowiązek powiadomienia zakładu ubezpieczeń w terminie 30 dni o fakcie zbycia pojazdu i o danych osobowych nabywcy (art. 32 ust.1). Jest to ważne gdyż do czasu powiadomienia zakładu ubezpieczeń nabywca ze zbywcą ponoszą solidarnie odpowiedzialność za uiszczenie należnej składki (art. 32 ust. 3). W obecnym stanie prawnym, w sytuacji podwójnego ubezpieczenia, przepisy nie przewidują wprost możliwości rozwiązania umowy ubezpieczenia przez posiadacza pojazdu z którymkolwiek z zakładów ubezpieczeń, w trakcie jej trwania. Zgodnie bowiem z dyspozycją art. 33 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, rozwiązanie umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych możliwe jest jedynie w ściśle określonych przypadkach, tj: z upływem okresu, na który została zawarta; z chwilą wyrejestrowania pojazdu mechanicznego; z dniem odstąpienia od umowy w przypadku określonym w art. 29 ust. 3 (tj. niezarejestrowania pojazdu w terminie 30 dni od daty zawarcia umowy sprzedaży); w przypadkach określonych w art. 31 ust. 1 i 4 (tzn. wypowiedzenia przez nabywcę pojazdu w terminie 30 dni od daty zakupu); z chwilą udokumentowania trwałej i zupełnej utraty posiadania pojazdu mechanicznego w okolicznościach niepowodujących zmiany posiadacza, z uwzględnieniem art. 79 ust. 1 pkt 5 ustawy - Prawo o ruchu drogowym; z upływem 3 miesięcy od dnia ogłoszenia upadłości zakładu ubezpieczeń, z uwzględnieniem art. 474 i art. 476 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. - Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. Nr 60, poz. 535). Podsumowując, jeżeli w terminie 30 dni od daty nabycia pojazdu kupujący nie wypowie umowy ubezpieczenia zawartej wcześniej przez sprzedającego; będzie ona obowiązywała do końca okresu ubezpieczenia; w razie zawarcia drugiej umowy nastąpi tzw. podwójne ubezpieczenie OC; w takim przypadku obaj ubezpieczyciele będą mieli podstawy prawne do żądania składki za okres, w którym udzielali ochrony ubezpieczeniowej. Wypowiedzenie należy wysłać listem poleconym z kilku dniowym wyprzedzeniem, najlepiej ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru.

Spadek cen w systemie ubezpieczeń

Czy rzeczywiście ubezpieczenia w Polsce tanieją ?
W Polsce dynamicznie zmienia się chyba każda dziedzina życia w czasie kryzysu. Jak wiemy nie tylko tym jest wywołana tak ogromna dynamika zmian. Nasze państwo bowiem jest w czołówce jeśli chodzi o osiągnięcia finansowe. Na przekór światowym wynikom u nas polepsza się również sytuacja życiowa szarego Kowalskiego.
Dodatkowo tanieje wiele usług. Nie tylko podstawowe takie jak ubezpieczenia, ale również wiele bardziej skomplikowanych jak chociażby polisy na życie i innego rodzaju świadczenia na rzecz poszkodowanych. Ludzi ubezpieczonych mamy w kraju chyba prawie wszystkich. Tanieją nie tylko komercyjne ubezpieczenia, ale również te od państwowych firm. To niespotykane, by ceny w PZU spadały, ale takie są fakty. W ostatnim kwartale widzieliśmy na własne oczy jak mocno zmieniają się ceny na rynku. Niewiadomo dokładnie skąd bierze się taka sytuacja. To dość ciekawe i intrygujące, ale na pewno korzystne dla każdego z nas, zatem czy to my musimy się martwić, że staniały chociażby opłaty na polisę OC, których sprzedaje się corocznie w Polsce miliony. Zdecydowanie właśnie w takie polisy warto inwestować jak najtańsze. Bo jak wiemy ubezpieczenie OC jest istotne nie dla sprawcy wypadku, a dla poszkodowanego. Zatem panuje przeświadczenie, by wybierać te najtańsze, co tak naprawdę dodatkowo napędza rynek i podsyca konkurencję. Taka mentalność Polaków dolewa właśnie mocno oliwy do ognia. Można powiedzieć do ubezpieczeniowego ognia. W zasadzie jako konsumenci powinniśmy widzieć jedynie korzyści z taniejących na naszych oczach ubezpieczeń. Wiemy jednak doskonale, że analitycy finansowi widzą w tym jednak pewien problem dla naszej gospodarki. Na pewno jeśli mowa o wymuszonych przez konkurencję spadkach cen w państwowych zakładach ubezpieczeń, przyznać musimy, że taka sytuacja właśnie w tych miejscach nie służy budżetowi Polski. 
Istnieje oczywiście pewne ryzyko, że w innych miejscach państwo sięgnie po ratowanie sytuacji za pomocą naszych kieszeni. Pozostaje nam być optymistami i wierzyć, że takie sytuacje mieć nie będą miejsca, tym bardziej, że pomijając temat ubezpieczeń prognozuje się nadal wzrost gospodarczy i pokrycie dziury budżetowej w tym roku jak donoszą agencje prasowe.

Czy warto wykupić ubezpieczenie przy wyjeżdzie za granicę ?

Mamy sezon wakacyjny, wiele osób planuje wyjazd na wakacje.Czy warto kupić ubezpieczenie na taki wyjazd?
W obecnych czasach wiele firm turystycznych proponuje nam wycieczki w każdy zakątek świata.Jadąc na taką wycieczkę z biurem podróży otrzymamy ubezpieczenie już w cenie imprezy.
Co jednak zrobić gdy taką wycieczkę organizujemy sobie sami, jadąc np. samochodem z całą rodziną?
Warto w takim przypadku wykupić sobie ubezpieczenie na czas trwania takiej podróży.Ubezpieczenia podróżne oferują praktycznie wszystkie towarzystwa ubezpieczeniowe w Polsce.Wiele osób powie po co mi takie ubezpieczenie skoro jadę tylko na 10 dni z rodziną, cały czas dzieci będą pod naszą opieką więc co się może nam stać?
Jest to błędne myślenie ponieważ czy jesteśmy na wakacjach czy przebywamy w miejscu zamieszkania możemy zachorować czy ulec jakiemuś wypadkowi w związku z czym będziemy potrzebować pomocy lekarza a czasem pobytu w szpitalu.
O ile na terenie Polski z reguły większość z nas jest ubezpieczona i możemy korzystać z bezpłatnej pomocy medycznej to już za granicą jest to bardziej skomplikowane i co najważniejsze kosztowne.
Przypuśćmy że jesteśmy na terenie obcego kraju ale na obszarze Unii Europejskiej i złamiemy palec, oczywiście musimy jechać wtedy do szpitala po niezbędną pomoc medyczną.I tu czeka nas mała niespodzianka ponieważ za założenie gipsu lub szyny usztywniającej np. na terenie Niemiec możemy zapłacić nawet 2500 złotych.
Jest to niemały wydatek praktycznie za podstawową pomoc lekarską, a jakie koszty ponieślibyśmy będąc np. tydzień w szpitalu?
Wtedy koszty mogą przekroczyć znacznie nasze możliwości finansowe.
No dobrze wiele osób zapyta teraz ile kosztuje ubezpieczenia kosztów leczenia za granicą.Wbrew pozorom są to niewielkie kwoty.Wyjeżdżając do krajów Unii Europejskiej całą rodziną czyli 2 osoby dorosłe i np. 2 dzieci na 10 dni ubezpieczenia które pokryje nam ewentualne koszty leczenia do kwoty 40000 złotych zapłacimy nie więcej niż 100 złotych.
Jak widać jest to niewielka kwota którą warto wydać i nie martwić się o ewentualne koszty leczenia w czasie naszej wycieczki.

Porady dla osób szukających taniego ubezpieczenia OC

Pomocne wskazówki przy wyborze ubezpieczyciela. Jak znaleźć najtańsze ubezpieczenie komunikacyjne na rynku. Te i inne pytania.
W Polsce zarejestrowanych jest ponad 14 mln pojazdów mechanicznych. Z tego by wynikało, iż dziennie swojej polisy OC szuka okóło 40 000 osób ! Jak jest naprawdę? 
Otóż z 14 mln polis, około 4/5 (11,2 mln) to polisy automatycznie przedłużone przez Towarzystwo Ubezpieczeniowe lub kierowców. Tylko pozostała część - 2,8 mln osób stara się znaleźć tańszą polisę OC. 
Prowadząc dalej obliczenia, możemy powiedzieć, że dziennie swojego ubezpieczenia OC szuka około 7,5 tysiąca osób. Do czego zmierzałem. Otóż, właśnie te 7,5 tys. osób ma szansę zaoszczędzić nawet do kilkuset złotych. Przy zmianie ubezpieczyciela, zaoszczędzić możemy zazwyczaj w każdym przypadku. Być może nie jest to wielka kwota, ale zawsze coś :"> Jak zatem skutecznie znaleźć najtańsze OC ? - na to pytanie znajdziecie odpowiedź poniżej.

Od niedawna w Polsce istnieje możliwość kupna ubezpieczenia samochodowego przez internet. Jest to nie tylko wygodne, ale pozwala także zaoszczędzić cenny czas i pieniądze. Dlaczego? Kupno ubezpieczenia OC dotychczasowym sposobem, wiązało się z wyjściem na miasto do którejś z agencji ubezpieczeniowych. Poza stratą czasu, w cenie naszej składki OC, znajdowała się również prowizja dla agenta ubezpieczeniowego, czy też czynsz za lokal, opłaty za media, itp. Kupując ubezpieczenie przez internet "puszczasz z torbami" tradycyjnego ubezpieczyciela obniżając tym samym wysokość swojej składki OC. To pierwsza rada dla tych, którzy chcą wykupić swoje ubezpieczenie OC. Druga zaś będzie nieco praktyczniejsza i powinna zmobilizować nas do działania. Zatem do rzeczy!
w Polsce jest kilkanaście Towarzystw Ubezpieczeniowych działających na identycznych warunkach (Prawo wynikające z ustawy o ubezpieczeniach komunikacyjnych). Jest to duża konkurencja, dzięki której możemy zaoszczędzić "parę groszy". 
Otóż, rynek ubezpieczeniowy, nieustannie poddawany jest wahaniom (zmianom stawek ubezpieczenia), dlatego też nie możemy z góry powiedzieć, że właśnie Towarzystwo Ubezpieczeniowe XXX jest najlepsze i najtańsze. Jednego roku tanie ubezpieczenia może oferować np: MTU S.A., drugiego zaś PZU S.A. 
Nie należy dlatego automatycznie przedłużać swojej polisy OC. 
Jak zatem szybko i łatwo zmienić ubezpieczyciela?
Do tego celu posłużyć wam może internet. Dostępne są w nim kalkulatory OC i formularze kontaktowe, dzięki którym wyliczycie składkę OC od ręki, bądź poznacie cenę telefonicznie (wyliczona przez pracownika danego Towarzystwa Ubezpieczeniowego). Należy zwrócić uwagę, iż najtańsze OC zagwarantujemy sobie w momencie, gdy skorzystamy z wszystkich dostępnych kalkulatorów online. Zajmie wam to około 30 min, zaś satysfakcja będzie gwarantowana. Jestem w 100% pewny, że oszczędzicie nawet do kilkuset złotych ! 

Nie przepłacajcie swojej składki OC AC - wybierzcie ubezpieczenia komunikacyjneprzez internet !

Rodzaje ubezpieczeń potrzebnych każdemu z nas.

Każdy z nas wcześniej czy póżniej w swoim życiu kupi jakieś ubezpieczenie.Jakie rodzaje ubezpieczeń potrzebujemy?
W każdym kraju mamy szereg ubezpieczeń obowiązkowych i nie tylko. Te nieobowiązkowe są oczywiście przydatne w wielu wypadkach, gdy stanie się nam coś losowego w sytuacji nietypowej. Polecam wszystkim przejrzeć odpowiednio listę przysługujących nam praw i obowiązków przed zawarciem umowy ubezpieczeniowej. Jak wiadomo odpowiednie ubezpieczenie ma bowiem swoją wartość większą niż tylko same pieniądze. Daje nam ono bowiem poczucie bezpieczeństwa. A tego nie wymienimy na żadną walutę świata.
Doskonale wiemy, że takich rodzajów ubezpieczeń mamy masę i niestety, ale niektórych nie unikniemy, jeśli chcemy odpowiednio egzystować generalnie czy to w Polsce czy też w innym kraju. Zdecydowanie dobrze jest się ubezpieczyć jeśli wyjeżdżamy na wakacje. Jak wspomniałem wcześniej najważniejszym punktem powinno być przeczytanie naszej umowy ubezpieczeniowej chyba linijka po linijce łącznie z drobnym makiem. Jeśli chodzi o małe firmy to czasami zdarzają się pewne problemy z wypłacalnością i solidnością takich miejsc. zdecydowanie jednak polecam szukanie firm zajmujących się takimi sprawami jak najdłużej. Tu doświadczenie odgrywa ogromną rolę. Przykładem ubezpieczenia potrzebnego nam w życiu codziennym jest oczywiście ubezpieczenie zdrowotne i znane wszystkim ubezpieczenie OC – odpowiedzialności cywilnej. Tu mamy niezwykły rozkwit konkurencji w ostatnich latach, a nawet w miesiącach zatem możemy liczyć na nieco niższe ceny niż przed laty. Na pewno jeśli wybieramy takie ubezpieczenie to musimy się kierować przede wszystkim ceną, ale również powinniśmy nieco spojrzeć na warunki umowy, bowiem jest wiele haczyków w niektórych tańszych ubezpieczalniach. Niezręczny kupujący może to po prostu przeoczyć i niestety mieć same problemy.
A niestety po takim fatalnym zakupie pozostaje nam jedynie mieć pretensje do samego siebie. Bowiem przecież czytaniem umowy ubezpieczeniowej nie kosztuje nas nic, oraz mamy na to wystarczająco dużo czasu. Cóż. Niektórzy mają więcej pieniędzy niż czasu i dlatego pewnie czasami drogo płacą za błędy. 

Bezpieczny w podróży

Coraz powszechniejsze są wakacje ze szczyptą ryzyka. Nurkowanie w jaskiniach, zjazd na desce po wydmach czy polowanie na safari. Nawet jeśli nie jesteśmy wielbicielami takich zabaw a naszym marzeniem jest podróż tanimi liniami lotniczymi na grecką, przyhotelową plażę, warto przed wyjazdem pomyśleć o dobrym ubezpieczeniu. Tak na wszelki wypadek.
Jeśli ze zwichniętą pod prysznicem pięciogwiazdkowego hotelu, podczas zorganizowanych wakacji, odwiedzimy greckiego lekarza, niemal ze stuprocentową pewnością można przyjąć, że koszt tej wizyty pokryje nam ubezpieczenie podróżne wykupione wraz z ofertą naszego operatora. Jednak mniej powszechny wypadek, do którego można zaliczyć zarówno kradzież bagażu, jak i złamaną nogę na dzikiej plaży może być już dla nas o wiele większym problem niż można sobie wyobrazić.

Czytaj dwa razy
Rafał Mrozowski z działu sprzedaży i marketingu firmy ubezpieczeniowej Mondial Assistance, specjalizującej się w ubezpieczeniach podróżnych zaznacza, że przed każdym wyjazdem należy poważnie przeanalizować naszą polisę. Równie ważne jak szacowanie ryzyka jest na przykład sprawdzenie sprawdzenie wielkości sum gwarancyjnych. Może mieć to kluczowe znaczenie, gdy będziemy chcieli skorzystać z ubezpieczenia.

- Jeśli wybieramy się na wyjazd do Niemiec, wcale nie potrzebujemy tak wysokich sum gwarancyjnych, jak jadąc do Stanów Zjednoczonych. Jeśli mając w polisie 20 000 euro przeznaczone na koszty leczenia i assistance skręcimy w Niemczech kostkę, to nie musimy się o nic martwić. Ale już w USA, gdzie usługi medyczne są znaczenie droższe, na transport do szpitala, wszystkie niezbędne badania oraz założenie odpowiedniej opaski usztywniającej może nam tej sumy nie starczyć – zwraca uwagę Mrozowski.

Dziś towarzystwa ubezpieczeniowe mają w swojej ofercie szeroki wachlarz ubezpieczeń dotyczących podróży krajowych i zagranicznych. Zasadniczo dzielą się one na ubezpieczenia dotyczące osoby zawierającej umowę z towarzystwem oraz ubezpieczenia OC (odpowiedzialności cywilnej). Te pierwsze obejmują koszty leczenia, NNW, pomoc prawną i utratę lub zniszczenie bagażu. W przypadku ubezpieczenia OC towarzystwo wypłaca odszkodowanie osobie, której niechcący wyrządziliśmy krzywdę lub zniszczyliśmy jej mienie. Część ofert uzupełnionych zostało o ratownictwo (koszty akcji ratowniczych), a także ubezpieczenie sprzętu turystycznego, np. nart. W dodatku wiele z tych polis jest ustandaryzowana. Można się zatem dziwić dlaczego, mimo że koszt zakupu polisy w ramach ubezpieczenia podróży jest niewielki, a może nam to oszczędzić wielu strat i kłopotów, wciąż tak duży słyszy się o przypadkach gdy ktoś był bliski bankructwa po wizycie z bolącym zębem u zagranicznego dentysty. Nie wspominając o naprawdę poważnych przypadkach.

- Z doświadczeń zawodowych mogę przywołać przypadek, gdzie starsza Pani w czasie odwiedzin u rodziny mieszkającej w USA, potknęła się na schodach upadając tak niefortunnie, że złamała nogę i doznała urazów głowy. Jej limit na świadczenia kosztów medycznych i assistance stopniał w kilka dni, tym samym ubezpieczyciel przestał płacić za jej hospitalizację. Stan jej był na tyle poważny, że dłuższy czas musiała zostać w szpitalu. W efekcie po trzech tygodniach hospitalizacji rachunek za leczenie, jaki musiała pokryć z własnej kieszeni oscylował w okolicach 400 000 tyś. dolarów.

Myśl zanim podpiszesz
Jednak przed podpisaniem polisy należy się zastanowić, co ubezpieczamy i jakie są nasze aktualne potrzeby. Dopiero jeśli ustalimy jakich ryzyk chcemy się wystrzegać lub jakie nam grożą niebezpieczeństwa, dowiemy się jaki zakres ubezpieczenia jest nam potrzebny możemy wybrać taką firmę, która posiada odpowiednią dla nas kategorię ubezpieczenia (komunikacyjne, życiowe, turystyczne).
W tym miejscu zawsze warto przypomnieć podstawową zasadę – czytamy to co podpisujemy. Umowę ubezpieczenia także. Oczywiście jej podstawowa treść jest ciężka do przełknięcia bo Ogólne Warunki Ubezpieczenie pisane są językiem prawniczym i skomplikowanym (choć niektórzy ubezpieczyciele odchodzą od tych praktyk) ale należy sprawdzić chociażby definicje zdarzeń ubezpieczeniowych i wykluczenia. Te pozycje są szczególnie ważne dla tych, którzy chcą wyjechać, żeby uprawiać sporty takie, jak narciarstwo zjazdowe, nurkowanie, wspinaczka itp. Może się bowiem okazać, że wykupiliśmy ubezpieczenie w wariancie w którym wykluczone są sporty wysokiego ryzyka, do których na nasze nieszczęście zaliczono np. narciarstwo zjazdowe.

Co, gdzie i kiedy
Każdy operator turystyczny ma obowiązek zapewnić nam ubezpieczenie turystyczne. Jednakże często są to polisy o bardzo wąskim zakresie ochrony ubezpieczeniowej i bardzo małych limitach kwotowych na pokrycie np. kosztów leczenia, czy kosztów naprawienia szkód wyrządzonych przez nas na osobie trzeciej lub jej mieniu (OC). Jeżeli wraz z wycieczką wykupiliśmy polisę, a wybieramy się na nurkowanie, to należy sprawdzić, czy ten sport i konsekwencje jego uprawiania pozwalają nam na skorzystanie z pomocy w razie problemów.
W większości przypadków bowiem, przy standardowym ubezpieczeniu zostaniemy przez ubezpieczyciela wykluczeni. Jadąc w celach stricte wypoczynkowych, nie musimy inwestować w szczególnie rozbudowane ubezpieczenie. Jednak limity odpowiedzialności ubezpieczyciela należy sprawdzać zawsze. Wyjeżdżający, którzy preferują dojazd własny w trakcie wycieczki powinni zadbać o ubezpieczenie np. auta. Można dziś kupić polisy wyjazdowe, które mogą być zawarte na dwa lub więcej dni. Ewentualna awaria, czy wypadek może doprowadzić, że nie dotrzemy do celu na czas. Jeśli korzystamy z samolotu albo pociągu nie musimy szukać szczególnie wyrafinowanego produktu. Z punktu widzenia ubezpieczyciela nie ma to bowiem znaczenia dla poziomu ryzyka.

Ciekawym rozwiązaniem jest ubezpieczenie kosztów rezygnacji z wycieczki, czy kosztów rezygnacji z hotelu. Jeśli z niezależnych od nas względów będziemy zmuszeni odwołać wyjazd to tour operator ma prawo( z którego niemal zawsze korzysta) naliczyć nam karę umowną( nawet 90 % ceny imprezy). Mając to ubezpieczenie możemy domagać się odszkodowania za stratę, jaką ponieśliśmy przy transakcji kupna imprezy turystycznej albo rezerwacji hotelu.